Ostatnio miałam strasznie dużo na głowie w związku z pewnymi
zmianami w życiu rodzinnym. Czytać miałam czas, ale z napisaniem czegokolwiek
było już dużo gorzej. Dodatkowo jeszcze w głowie siedzą mi sprawy dotyczące
mieszkania, znajomych i nowego projektu pisarskiego (termin na początek
kwietnia, a ja mam tylko pomysły). Ale uznałam, że na rozgrzewkę napiszę
notatkę i jeśli uda się posiedzieć chwilę dłużej, to może zajmę się też czymś
innym.
Na tym blogu znajdziesz recenzje książek,
które przeczytałam, filmów, może nawet gier
- produktów, które sprawiają mi przyjemność
w wolnym czasie! Nie spodziewaj się jednak
"mądrych" i modnych książek. Co przeczytam,
o tym napiszę, a czytam głównie fantastykę.
Oczywiście inne gatunki też się pojawią.
Ostrzegam, że mogę spoilerować!
Ale postaram się to wcześniej zaznaczyć ;)
cóż więcej...? Miłego czytania!
środa, 28 marca 2018
środa, 14 marca 2018
Trzeci bliźniak
Tę książkę (podobnie jak „Początek”) moja mama dostała na
imieniny. Od dawna kojarzyłam Kena Folleta jako autora, ale nie byłam pewna z
jakim gatunkiem go wiązać i nigdy ni nie czytałam. Okazało się, że moja mama go
lubi, a gość obraca się w klimatach wojenno- sensacyjnych. Zwłaszcza do tej
wojny byłam średnio nastawiona. Ale skoro sama pomogłam wybrać tego „Trzeciego
bliźniaka” jako uzupełnienie prezentu, uznałam, że może warto?
Subskrybuj:
Posty (Atom)