poniedziałek, 17 października 2016

Terry Pratchett życie i praca z magią w tle

Już nie raz tu wspominałam, że kocham Terry’ego Pratchetta. Wspominałam też, że po jego śmierci bardzo dużo czasu zabierało mi zabranie się do jego książek. Dlatego dopiero teraz przeczytałam książkę o nim, którą dostałam na Boże Narodzenie w zeszłym roku. Mam na myśli „Terry Pratchett życie i praca z magią w tle” Craiga Cabella, które uważałam za biografię mistrza. Dlatego długo, długo się zbierałam. Kilka razy już na nią patrzyłam, ale zawsze uznawałam, że nie jestem jeszcze gotowa. Teraz nadszedł czas. I okazało się to słuszną decyzją.


środa, 12 października 2016

Wiedźma naczelna

Ostatnia część cyklu o Wolsze Rednej. Miałam nadzieję wypożyczyć ją z tej samej biblioteki, z której wzięłam poprzednie, jednak nie znalazłam jej na półce, a pan bibliotekarz chyba miał zły dzień i pomógł jakby z wielką łaską. Okazało się, że dopiero co (tego samego dnia chyba, bo poprzedniego sprawdzałam w domu) ktoś książkę wypożyczył. Zatem po powrocie do domu i nakarmieniu, zapakowałam dziecko w wózek i ruszyłam do innej biblioteki. Tam pani bibliotekarka była dużo milsza, z chęcią pomogła. A i dzieckiem się zachwyciła i chwilę pogawędziłyśmy.

Patrząc na spis treści, myślałam, że ta część jest zbiorem opowiadań, dla niepoznaki nazwanych rozdziałami. Pomyślałam tak, bo każdy był dość długi (ponad 50 stron) a i początkowe dwa łączyła w sumie tylko główna bohaterka. Potem jednak okazało się, że wszystko składa się w całość, choć momentami nieco luźno ze sobą powiązaną. Dlatego nie będę streszczać każdego rozdziału, ale zarysuję raczej ogólną fabułę.

piątek, 7 października 2016

Wiedźma opiekunka

Ten tom cyklu Fabryka Słów również podzieliła na dwie. Powiedzmy, że rozumiem ten zabieg – książki są cieńsze (obie mają niewiele ponad 300 stron), więc wygodniejsze; no i oczywiście czytelnik płaci dwa razy, więc wydawnictwo więcej zarabia. Przy pierwszym tomie miało to też sens fabularny, bo obie części działy się w odległości co najmniej roku. Tutaj treściowo zupełnie się to nie broni, bo oba tomy stanowią spójną całość, a wydarzenia dzieją się bezpośrednio po sobie. Dlatego tym razem postanowiłam połączyć to w jedną notkę (ale do wyzwania policzę jako dwie książki – w końcu nawet w bibliotece widnieją dwie pozycje). Zauważyłam, że teraz  ta książka jest wznawiana przez wydawnictwo Papierowy Księżyc i pierwszy tom wydany jest jako całość, więc domyślam się, że z drugim będzie podobnie. No ale do rzeczy…


poniedziałek, 3 października 2016

Zawód: Wiedźma, część 2

Nie ma co pisać wstępów, bo w sumie nic nowego nie mam do powiedzenia. To po prostu druga część „Zawodu: Wiedźma”. Nie zrobiłam z tych dwóch książek jednej notki, bo jednak opowiadają różne historie i rzeczywiście rozdzielenie ich ma sens. To trochę jak kolejne lata u Harry’ego Pottera.