Po „Siarce” Prestona i Childa bardzo chciałam przeczytać „Kobietę
w bieli” Wilkie’go Collinsa (z jakiegoś powodu długi czas myślałam, że to
kobieta!). Cały czas wisi mi otwarta strona na lubimyczytac.pl i przypomina o
planie. Jednak ta książka jest w nieco oddalonej ode mnie bibliotece i po
prostu jeszcze się nie zabrałam do wycieczki tam. Zamiast tego czytałam opinie,
z których wynikało, że powieści tego autora są bardzo dobre i wciągające.
Dlatego wpisałam w katalogu nazwisko i znalazłam inną jego książkę, która była
niedaleko. W ten sposób wymieniłam „W pustyni i w puszczy” na „Kamień
księżycowy”.
Na tym blogu znajdziesz recenzje książek,
które przeczytałam, filmów, może nawet gier
- produktów, które sprawiają mi przyjemność
w wolnym czasie! Nie spodziewaj się jednak
"mądrych" i modnych książek. Co przeczytam,
o tym napiszę, a czytam głównie fantastykę.
Oczywiście inne gatunki też się pojawią.
Ostrzegam, że mogę spoilerować!
Ale postaram się to wcześniej zaznaczyć ;)
cóż więcej...? Miłego czytania!
poniedziałek, 15 czerwca 2015
środa, 3 czerwca 2015
Yakuza. Bliźniacza krew
Nie chciało mi się sprawdzać dat urodzin autorów, których
zamierzałam czytać. Dlatego wzięłam książkę, która została wydana pod
nazwiskiem trzynastolatki. Dlaczego tak to określam? Wyjaśnię na końcu.
poniedziałek, 1 czerwca 2015
W pustyni i w puszczy

Dawno temu dostałam od babci piękne wydanie tej książki (to na zdjęciu), żebym miała swoją, kiedy będę przerabiać w szkole. Nie wiem, co się z tym egzemplarzem stało, zaginął chyba gdzieś, mimo że nie zdejmowałam go z półki. Przyznaję bez bicia, że jest to jedna z lektur szkolnych, których nie skończyłam. Ale nie było ich znowu tak dużo, bo zaledwie trzy. Uznałam, że po latach bez problemu uda mi się przebrnąć. Tym bardziej, że „Śladami Stasia i Nel. Z Panem Biegankiem w Abisynii” przeczytałam kiedyś z prawdziwą przyjemnością. Co prawda to nie Sienkiewicz, ale mama mówiła, że to podobne książki i dziwiła się, że przez pierwowzór nie przebrnęłam. Ja już się nie dziwię.
Subskrybuj:
Posty (Atom)