piątek, 16 sierpnia 2013

Pustynna włócznia

Peter Brett- Pustynna włócznia

           To druga część cyklu Petera Bretta, również złożona z dwóch tomów tworzących całość.
     Tym razem bliżej poznajemy historię krasjańskiego przywódcy Ahmana Jardira. Dzięki cofnięciu w czasie zapoznajemy się z krasjańskimi tradycjami i zwyczajami, głównie dotyczącymi wojowników. Ta historia tłumaczy nam zachowanie Jardira w „Malowanym człowieku” (atak na Arlena), pokazuje jego motywy. Dzięki temu, że poznajemy życie młodego Ahmana wiemy, jak ciężko mu było w sharaj (krasjańskie koszary dla chłopców) i co rządziło jego życiem później. W sharaj Jardir był początkowo poniżany, jak każdy młody chłopiec, jednak przyjaźń z Abbanem i wiara w słuszność starożytnych rytuałów pozwoliły mu przetrwać. Niestety Abban nie miał tej wiary i jako syn kupca- khaffit (człowiek gorszej kategorii, nie wojownik) patrzył głównie na własny zysk. Przez to powoli oddalał się od przyjaciela. Kiedy w końcu został wyrzucony z sharaj jako khaffit stracili kontakt. Jardir samodzielnie zdobył przywództwo wśród chłopców i w bardzo młodym wieku zabił swojego pierwszego demona (alagai). Wedle tradycji w tym momencie życia chłopca odwiedza go dama’ting (kapłanka), która ma przepowiedzieć jego śmierć i dzięki temu określić, czy jest godny stać się sharum (wojownikiem). Kobieta stwierdza jednak, że jest na to za młody. Hańbą byłoby wysłanie chłopca z powrotem do sharaj, ale nikt nie mógł się też sprzeciwić decyzji dama’ting. Mistrzowie wojowników postanowili wysłać chłopca na specjalne szkolenie w którym uczestniczą nie- dama  (chłopcy, którzy mają zostać kapłanami), by zdobył nowe umiejętności. Po kilku latach Jardir dostaje pozwolenie na uczestnictwo w nocnych walkach i zostaje kai sharum (jeden z przywódców wojowników). Ceną za dalsze dążenie do doskonałości jest ślub z dama’ting, która okazuje się tą samą, która przepowiadała jego śmierć i kiedyś opatrywała rany chłopca (to żaden spoiler, każdy by się tego spodziewał!). Jest to piękna kobieta, do której Jardir pała gorącym uczuciem, więc cieszy się z podjętej w ciemno decyzji. Jednak niedługo, gdyż dama’ting w każdej sprawie radzi się magicznych kości, a Jardir musi jej we wszystkim słuchać. To za jej radą zaatakował Arlena, gdyż żona uznała, że ten mu zagraża. Dzięki niej udało się też zjednoczyć skłócone plemiona Krasji i ruszyć na podbój krain za pustynią.
           Jednak nie cała powieść jest o Ahmanie i jego przeszłości. Poznajemy również dalsze losy Arlena, Leeshy i Rojera. Uchodźcy z miasta zaatakowanego przez Krasjan tłumnie zdążają do Zakątka (wioska Leeshy), więc nasi bohaterowie wyruszają do miasta Angiers, by prosić władcę o pomoc. Jak się okazuje realną władzę jednak sprawuje matka księcia i to ona obiecuje pomoc Zakątkowi i uchodźcom. Leesha i Rojer wracają do wsi, a Naznaczony wyrusza do sąsiedniego księstwa z wiadomościami o ataku Krasjan i odnalezieniu runów wojennych. Podczas jego nieobecności Zakątek odwiedza Jardir, który oświadcza się Leeshy i zaprasza ją do nowo podbitego Lenna Everama.
           W drodze Arlen odwiedza wiele wiosek, w typ swój rodzinny Potok Tibbeta. Tam trafia na okrutną egzekucję Renny Tunner (która była mu przyrzeczona jako mała dziewczynka), która zabiła swojego ojca (za to że gwałcił ją i jej siostry i że zabił jej niedoszłego męża). Została skazana na rozszarpanie przez otchłańce. [SPOILER 1]Na szczęście tuż przed zmrokiem zjawia się Arlen i ratuje ją z opresji. Następnego dnia odjeżdżają razem. (W międzyczasie mężczyzna dowiaduje się, że jego ojciec zmienił podejście do życia i jest teraz jednym z odważniejszych we wsi. Informuje go, że jego syn Arlen wciąż żyje, jednak nie przyznaje się, że to on nim jest (a przez tatuaże i szaty nikt go nie poznaje).) Na trakcie zaprzyjaźniają się, Renna maluje swoje ciało runami, by nie spowalniać towarzysza. Ostatecznie (oczywiście) oboje zakochują się w sobie i Arlen przyrzeka się Rennie. [/SPOILER 1] Zabawne jest to, że gdzie Naznaczony się nie pojawi nikt nie jest w stanie go poznać. Poza… kobietami, które go znały! Żaden mężczyzna nie jest w stanie rozpoznać Arlena, jednak każda kobieta, która go znała widzi jego prawdziwą tożsamość po kilku minutach.
              Leesha zgadza się pojechać z Krasjanami, jednak nie przyjmuje jeszcze jego oświadczyn. Nie jedzie też sama, towarzyszy jej Rojer, rodzice oraz Gared (były narzeczony) i Wonda (osobista ochroniarka Zielarki). Abban mówi Jardirowi, że jeżeli uda mu się poślubić Leeshę podbije w ten sposób lud północy bez przelewania krwi. Z tego też powodu Zielarka rozważa każdą możliwość, pragnąc uniknąć wojny między ludźmi.[SPOILER 2] Jednak pomysł ten nie podoba się dama’ting, która jest piekielnie zazdrosna o męża. Knuje intrygi mające na celu pozbycie się Leeshy. Podsuwa nawet własną córkę i siostrzenicę jako żony dla Rojera, aby mieć szpiegów w komnatach gości. Minstrel boi się je odesłać, żeby dziewczętom nie stała się krzywda. [/SPOILER 2]
             Ta część cyklu bardziej mnie wciągnęła. Przede wszystkim dzięki temu, że poznałam historię Jardira. Staje się on zwyczajnym ludzkim bohaterem, którym targają emocje, a nie wyrafinowanym zdrajcą, za jakiego mamy go po przeczytaniu „Malowanego człowieka”. Dzięki temu zyskał moją sympatię i momentami nawet współczucie. Historia Krasjan i opis ich obyczajów są dla mnie dużo ciekawsze niż historie z pierwszej części cyklu. Poza tym nasi bohaterowie stają się bardziej skomplikowani i są zmuszeni do myślenia o większej ilości ludzi, czy to o swojej wiosce czy nawet o całej ludzkości.

            "Pustynna włócznia" zaciekawiła mnie na tyle mocno, że poświęciłam masę czasu, żeby pojechać do jedynej biblioteki w Warszawie, która miała dostępny pierwszy tom trzeciej części. A znajdowała się ona na drugim końcu miasta.

Ocena: 5- 6

2 komentarze:

  1. Chyba trafiliśmy z tymi książkami ;) Cieszę się.
    Po Twoich postach mam znowu ochotę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, nie czytaj... W następnym poście masz wyjaśnienie, dlaczego. Poczekaj aż wyjdą wszystkie części i wtedy czytaj do upojenia :)

    OdpowiedzUsuń